Legendy miejskie
autorstwa Martyny Pazery
We wsi położonej niedaleko Starogardu żyło sobie małżeństwo, które miało trzy piękne córki. Dwie starsze były miłe, uczynne i zawsze słuchały rodziców, trzecia natomiast była jeszcze bardziej od tamtych uczynna, ale odkąd nauczyła się chodzić i mówić, chadzała wyłącznie własnymi drogami i głośno wyrażała swoje zdanie. Ale że robiła to zawsze w słusznej sprawie, rodzice, siostry i sąsiedzi szczerze kochali Anielę, żartując tylko pobłażliwie przy różnych jej wybrykach, że istne z niej diablątko, a nie żadna Aniela.
Aniela od maleńkości była wyczulona na niesprawiedliwość. I choć wyrosła na całkiem bystrą pannę, nie potrafiła zrozumieć, dlaczego ludzie na wsi muszą pracować tak ciężko, ażeby oddawać swe plony bogaczom, którzy i tak mają wszystkiego aż za dużo.
Pewien szlachcic z pobliskiego zamku wyjątkowo lubił pokazywać, że …
Martyna Pazera – graficzka, plakacistka, trochę wolny ptak, a trochę mamarak. Mieszka w Starogardzie Gdańskim i tworzy we Wspólnej Pracowni. Lubi niczego nie marnować, dlatego wzięła się za opowiadanie zapomnianych legend i robienie papieru ze śmieci.