W 1966 roku czyli w sześćdziesiątą rocznicę strajku szkolnego w Skórczu odsłonięto tablicę upamietniającą te wydarzenia. Tablica znajduje się przy jednej z głównych ulic, przy ulicy generała Józefa Hallera. Patrząc na tę tablicę widzimy w tle budynek szkoły.
Pod zaborem pruskim uchwalone ustawy wyrugowały całkowicie język polski ze szkolnictwa. Dzieci polskie zobowiązane były uczestniczyć w niemieckich uroczystościach państwowych. Były to specjalne akademie, podczas których na siłę wpajano kulturę i tradycje niemieckie. W latach 1906/1907 miały miejsce na Pomorzu strajki szkolne przeciw prowadzonej germanizacji. Do tego strajku włączyły się dzieci ze szkoły m. in. w Barłożnie i Skórczu. Strajk szkolny 1906 roku na ziemiach zaboru pruskiego spełnił bardzo ważne zadanie. Z jednej strony w skuteczny sposób hamował akcję germanizacyjną, a z drugiej zaś kształtował patriotów polskich, którzy po 1918 roku z bronią w ręku wypędzali Niemców z Poznania i Pomorza.
Wyrazem patriotyzmu mieszkańców Skórcza był głośny strajk szkolny w lutym 1907 r., który odbił się szerokim echem na Pomorzu. Kiedy zastrajkowała jedna klasa (ok. 40 uczniów polskich), nauczyciele niemieccy Bar i Disarz tak skatowali trzech uczniów – Bronisława Kądzielę, Jana Kądzielę i Jana Lange, że lekarz musiał im udzielić pomocy. Następnie rodzice złożyli skargę do sądu. Jednak wyrokiem sądu w Gdańsku nauczyciele ci zostali uniewinnieni (byli członkami hakatystycznej organizacji Ostmarkenverein). Strajk trwał kilka tygodni.
Tekst: Stanisław Sierko | zdjęcia: Ziuta
wg strony internetowej Skórcza