Krępki

Groby żołnierzy Niemieckich w Krampce

Odwiedzin

Groby żołnierzy Niemieckich w Krampce

Dzięki informacjom otrzymanym od jednej z najstarszych, mieszkanek Krampki, pani Janiny Frugalskiej Pan Maciej Łobocki dowiedział się, że po lewej stronie szutrowej drogi, łączącej wioskę Krampka z szosą Ocypel-Lubichowo, zaraz po wojnie ustawionych było pięć krzyży z zatkniętymi na nich charakterystycznymi niemieckimi hełmami. I trudno się dziwić, że po traumatycznych przeżyciach wojennych już wkrótce owe groby popadły w zapomnienie. Na szczęście nie całkowite.

Kiedy Pan Maciej usłyszał tą historię, postanowił choć skromnie upamiętnić to miejsce. W 2003 roku przy pomocy mieszkańców wioski, pana Bogdana Jabłonki i pana Zenka Osowskiego wkopali skromny krzyż.

Historia grobów

W związku z dotarciem do dokumentacji niemieckiej, dotyczącej poległych tu żołnierzy, dziś można dużo więcej powiedzieć na temat tego pochówku. 18 lutego 1945 roku, nieopodal tego miejsca podczas nalotu lotniczego poległo 28-miu żolnierzy armii czerwonej w tym 5-ciu Jeńców wehrmachtu. Żołnierze radzieccy zostali pogrzebani niedaleko Ocypla, skąd krótko po działaniach wojennych zostali ekshumowani do Związku Sowieckiego. Przy ekshumacji tych grobów brał udział jeden z mieszkanców Krąpki, pan Zykwryd Wierzba.

Ekshumacja

W kwietniu 2004 roku, fundacja niemiecka zajmująca się poszukiwaniem i ekshumacją swoich obywateli z terenów całej europy, przysłała do Krampki swojego pracownika w towarzystwie polskiego tłumacza i pomocnika do prac ekshumacyjnych. Po kilku godzinach udało się wydobyć sporą ilość przedmiotów osobistych, kości długie, czaszki, a co najważniejsze nieśmiertelniki pochowanych tam żołnierzy.

Ekshumacja pomimo stosunkowo dobrze zachowanych zwłok, miała charakter symboliczny. Podczas tej porusz poruszającej operacji, obecnych było kilku mieszkańców wioski. Miedzy innymi panowie Łukasiński, Jabłonka, i Maciej Łobocki, Szkoda tylko, że sam zainteresowany, a mianowicie pracownik owej niemieckiej fundacji, po ekshumacji zostawił to miejsce w wielkim nieporządku i na wpół rozkopane. Niestety nie udało mi się dotrzeć do jego przełożonych.

tekst: wg tablicy Macieja Łobockiego

int(2526)